Rozdział 721 Zmiany w domenie południowej (część pierwsza)
Przez ostatnie kilka dni Ken zabierał swoich ludzi, aby zniszczyć siły Francisa. W środku tego wszystkiego znaleźli kogoś, kto ich zaskoczył. Kiedy tę osobę zabrano z powrotem do rezydencji Matthew, wszyscy byli zbyt oszołomieni, aby mówić, ponieważ wszyscy myśleli, że osoba przed nimi już nie żyje.
Harper nie była wyjątkiem. Nie mogła uwierzyć własnym oczom. Po wyciągnięciu ręki, by ostrożnie dotknąć twarzy tej osoby, powiedziała: „Jesteś prawdziwy. Wszyscy, on nie jest fałszywy”.
Osoba przed nią - Jack, chciała płakać, ale nie miała ani jednej łzy. "Wasza Wysokość, jak mogłaś być tak bezduszna? Gdyby nie ty, nie zostałbym pojmany przez księcia Francisa!" - poskarżył się.