Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 151 Prawdziwy Zbawiciel Dziedzic
  2. Rozdział 152 Jestem zły
  3. Rozdział 153 Przestań nazywać mnie młodym mistrzem
  4. Rozdział 154 Zachowaj czujność
  5. Rozdział 155 Twoja ostatnia misja
  6. Rozdział 156 Nowe życie
  7. Rozdział 157 Przepraszam
  8. Rozdział 158 Na zawsze stracony
  9. Rozdział 159 Najciemniejszy dzień mojego życia
  10. Rozdział 160 Matka
  11. Rozdział 161 Dziedziczenie dla bliźniaków
  12. Rozdział 162 Najszczególniejsze dziedzictwo
  13. Rozdział 163 Sława bliźniaków
  14. Rozdział 164 Zdobywanie serca Emmy
  15. Rozdział 165 Niesamowite miejsce na wesele
  16. Rozdział 166 Idealna para
  17. Rozdział 167 Szalona Wiktoria
  18. Rozdział 168 Dziękuję za powrót
  19. Rozdział 169 Rozdział specjalny: Noc poślubna
  20. Rozdział 170 S2| 1. Denerwujący goście
  21. Rozdział 171 S2| 2. Melanie Harper
  22. Rozdział 172 S2| 3. Królowa tego domu
  23. Rozdział 173 S2| 4. Niegrzeczny
  24. Rozdział 174 S2| 5. Wojna
  25. Rozdział 175 S2| 6. Moja cierpliwość się kończy
  26. Rozdział 176 S2| 7. Ukryta intencja
  27. Rozdział 177 S2| 8. Teściowa
  28. Rozdział 178 S2| 9. Mój numer jeden
  29. Rozdział 179 S2| 10. Kłótnia
  30. Rozdział 180 S2| 11. Żenująca siostra
  31. Rozdział 181 S2| 12. Nowa asystentka Lily
  32. Rozdział 182 S2| 13. Coś podejrzanego
  33. Rozdział 183 S2| 14. Tajna misja
  34. Rozdział 184 S2| 15. Złapanie Barbary
  35. Rozdział 185 S2| 16. Tajemnicze pigułki
  36. Rozdział 186 S2| 17. Pęd do szpitala
  37. Rozdział 187 S2| 18. Umowa Philipa i Barbary
  38. Rozdział 188 S2| 19. Zakłócanie spokoju Barbary
  39. Rozdział 189 S2| 20. Gniew Emmy
  40. Rozdział 190 S2| 21. Materialistyczna synowa
  41. Rozdział 191 S2| 22. Niegrzeczna Emma
  42. Rozdział 192 S2| 23. Urodziny Grace
  43. Rozdział 193 S2| 24. Witanie gości
  44. Rozdział 194 S2| 25. Drogie prezenty
  45. Rozdział 195 S2| 26. Zazdrość matki
  46. Rozdział 196 S2| 27. Rzadki diament
  47. Rozdział 197 S2| 28. Popis
  48. Rozdział 198 S2| 29. Gniew Lily
  49. Rozdział 199 S2| 30. Bolesny policzek dla Barbary
  50. Rozdział 200 S2| 31. Zbyt smutny

Rozdział 5 Rozpoczęcie gry

Patrząc na sztywność Emmy, kąciki ust Daniela lekko się uniosły. „Ale jeśli chcesz wykorzystać tę sytuację jako okazję, to w porządku. Savior Group ma wizję ratowania przyszłości ludzi. Może po trzech miesiącach pracy tutaj twoje nastawienie się zmieni. Zaufaj mi. Twoja przyszłość będzie ponura, jeśli twoja osobowość nadal będzie taka sama”.

Emma zacisnęła szczękę. Zaczęła mieć trudności, gdy jej krew się zagotowała.

To ty uprzykrzasz mi życie!

Emma chciała to wykrzyczeć. Jednak nadal musiała żyć. Teraz najlepszym sposobem było zachowanie cierpliwości.

„Nie przeszkadza ci, że będziesz mnie oglądać przez trzy miesiące?”

Daniel uśmiechnął się lekko i uniósł brwi. Jego odpowiedź sprawiła, że Vivian pomasowała skronie. Wiedziała, że CEO na pewno coś planuje.

„Okej. Będę twoją sekretarką przez następne trzy miesiące” – powiedziała stanowczo Emma.

Dziewczyna zrozumiała, że jej praca nie będzie łatwa. Ten Pervert Demon nie mógł pozwolić jej zaznać spokoju. Jednak nie byłaby Emmą, gdyby nie miała rozwiązania swoich trudności.

Poczekaj, Danielu Harperze! Za trzy miesiące odejdę z tej firmy. Nie spodoba ci się posiadanie takiej sekretarki jak ja.

Poczekaj, Miss Shameless! Następne trzy miesiące będą niezapomnianymi chwilami w twoim życiu. Będziesz błagać mnie o wybaczenie i przyznasz, że arogancja nie jest narzędziem do podnoszenia twojego statusu.

„Sir, dlaczego wspominasz o tym, co wydarzyło się cztery lata temu? Czy nie prosiłeś mnie, żebym przestał to badać?”

Słysząc to pytanie, mężczyzna, który właśnie siedział na krześle, odwrócił się. Cytrusowy aromat, który zarejestrował w jego nosie, powrócił mu do głowy, podobnie jak znajoma niewinna twarz Emmy w jego umyśle. Jednak nie mógł odpowiedzieć szczerze. Jego honor i godność mogły się załamać.

„Zapomniałeś? Alex znów się ze mną skontaktował. Wydawał się niezadowolony z tego, że odrzuciłem jego prośbę cztery lata temu. Możliwe, że potajemnie przygotowywał długoterminowy plan dotyczący tego incydentu. Jeśli to prawda, straciliśmy okazję. Nie powinienem był mówić ci, żebyś przerwał śledztwo tylko dlatego, że dziewczyna zniknęła z cywilizacji”.

Daniel odchylił się na krześle. Jego twarz wyglądała na zirytowaną. Jednak jego serce było niespokojne. Bał się, że jego arogancja zamieni się w śmiertelny bumerang.

Dlaczego nie przewidziałem tego od początku? Nie powinienem jej po prostu puścić. Mogła wrócić do mnie z dzieckiem. Jej obecność mogłaby być bombą atomową, która zniszczy moją reputację i firmę.

„Dobrze by było, gdybyś przestał podejrzewać Alexa Wilsona, Sir. Dowody, które zebrałem, nie były wystarczające, aby wyciągnąć wniosek”.

Daniel uniósł brwi. Zanim Jordan wygłosił mu długi wykład, podniósł rękę. Nie obchodziło go, że jego powiernik był dwa lata starszy od niego. Pozycja Jordana nie była wyższa od niego.

„Mam nadzieję, że nie zapomniałeś. Nagle byłem w tarapatach po spotkaniu z nim w barze. Jeśli to nie on wrzucił mi narkotyki do drinka, to kto? Przy dziewięciu ochroniarzach i tobie jedyną osobą, która miała szansę to zrobić, był Alex. Chyba że możesz potwierdzić, że zrobił to barman”.

Rozumiejąc dorozumianą kolejność w tym stwierdzeniu, Jordan skinął głową. Był najbliższą osobą Daniela od ponad pięciu lat. Już bardzo dobrze znał ruchy i taktykę swojego szefa.

„Okej, będę kontynuować śledztwo. A co z Emmą Martin? Czy mam poszukać informacji o niej?”

Z ust Dana Iela wyrwał się cichy śmiech . Uszy go swędziały, gdy usłyszał to imię. „Nie musimy tracić czasu i energii na tę podłą dziewczynę”.

„Ale trzymałeś ją tutaj. Czy to nie zakłóciłoby twojego występu? A może po prostu jesteś nią zauroczony? Zazwyczaj nie trzymasz pracowników, którzy lubią sprawiać kłopoty, Sir.”

Linia ust Daniela nagle się wygięła. Domysł Jordana zamroził mu serce.

„Uważaj na to, co mówisz! Zapomniałeś, że mam już prawie idealną narzeczoną? Nie mogę być zainteresowany taką dziwaczną dziewczyną”.

Daniel spojrzał na Emmę z obrzydzeniem. Dziewczyna za szkłem była zajęta czytaniem przewodnika.

„Ale nigdy nie żywiłeś uczuć do Victorii, Sir. Wasz związek wciąż trwa. Nie sądzę, żeby to było niemożliwe, jeśli pociąga cię Emma Martin. Jest piękna, inteligentna i odważna – bardzo nadaje się, żeby zdobyć twoje serce”.

„Już nie kochasz swojego języka, co?” Daniel powiedział sarkastycznie. „Przestań bredzić. A teraz szybko zadzwoń do tej kujonki”.

'Gra powinna się wkrótce rozpocząć.

Jordan potajemnie się uśmiechnął. Obserwował zachowanie Daniela Harpera w obliczu kobiet. Prezes zawsze trzymał dystans, nawet od Victorii.

Jednak wcześniej, z Emmą Martin, byli zbyt blisko. Jordan nawet myślał, że Daniel ją pocałuje.

„Panno Martin, pan Harper wzywa panią do swojego pokoju” – powiedział Jordan z szerokim uśmiechem. Miał pewne trudności z powstrzymaniem śmiechu z powodu swojej krótkiej wyobraźni.

Widząc przyjacielskość Jordana, oczy Emmy rozszerzyły się. Wyglądał straszniej niż Lewd Demon. Myślała, że Jordan jest szefem ochroniarza. Ale najwyraźniej mężczyzna był o wiele cieplejszy.

Przy tak uprzejmej prośbie Emma nie potrzebowała wiele czasu, aby to zrealizować. Lekko podeszła do pokoju CEO.

Jednak gdy zobaczyła zimne spojrzenie Daniela, jej serce znów stało się ciężkie. Trudno było uwierzyć, że od tej pory będzie często spotykać te szare oczy.

„Myślisz, że płacę ci tylko za relaks?” Ton mężczyzny był tak samo niepokojący, jak jego cyniczne spojrzenie.

„Przeczytałem instrukcję, nie relaks. Pani Bell dała mi dzień na przestudiowanie twoich nawyków”.

„Twoim szefem jestem ja, nie ona. Powinieneś słuchać moich słów. A teraz do roboty!”

Emma gapiła się bez słowa. Jej okrągłe oczy migotały jak u lalki. Nie przeczytała przewodnika. Jak mogłaby pracować?

„Co powinnam zrobić?” zapytała bez zastanowienia.

Daniel westchnął z niedowierzaniem. „Jesteś wyborem pani Bell, ale nie rozumiesz obowiązków sekretarki?”

Usta Emmy natychmiast się zacisnęły. Nadal nie przyzwyczaiła się do ciągłego sarkazmu szefa.

„Jesteś szefem, ale nie chcesz wydawać jasnych instrukcji pracownikom? Kupiłeś nagrodę dla najlepszego CEO czy co?”

Krzywy uśmiech na twarzy Daniela stał się sztywny. Jego ręce swędziały, chciał pociągnąć za kołnierzyk koszuli. Emma Martin okazała się mistrzynią w doprowadzaniu go do irytacji.

„Chcesz instrukcji?” Jego ton był podejrzliwy.

Z przymrużonymi oczami Daniel wstał z krzesła. Następnie, wsadziwszy ręce do kieszeni, obserwował Emmę z odległości trzech stóp.

„Okej, ale przedtem musisz uważnie zapoznać się z podstawowymi zasadami.” Podnosząc palec wskazujący, Daniel zaczął chodzić wokół Emmy.

„Po pierwsze, zachowaj profesjonalizm. Musisz umieć oddzielić życie osobiste od pracy. Nie obchodzi mnie, czy masz dziesiątki kotów czy setki kurczaków. Kiedy jesteś w biurze, wszystkie twoje myśli muszą być skupione na pracy”.

Zanim Emma zdążyła odpowiedzieć, CEO znów się odezwał.

„Po drugie, trzymaj dystans. Nie możesz się do mnie za bardzo zbliżyć. Dwie stopy to twój limit. Nie pozwól, żeby moja narzeczona była zazdrosna o dziewczynę, która nie jest na jej poziomie. To zniewaga”.

Emma przewróciła oczami. Miała dość postawy Daniela, który zawsze ją poniżał.

„Po trzecie, zadbaj o swój wygląd. Jesteś jedną z przedstawicielek Savior Group, więc musisz wyglądać schludnie i elegancko. Nie pozwól, aby klienci patrzyli na ciebie z góry z powodu twojego wyglądu”.

„Co jest nie tak z moim wyglądem?” Emma nie mogła już dłużej powstrzymywać narzekań.

Daniel nagle zatrzymał się tuż przed Emmą. Jego szare oczy zaczęły badać dziewczynę od stóp do głów.

تم النسخ بنجاح!