Rozdział 480 Branie zimnego prysznica
„Okej, Elsa, idź i pomóż panu Glynowi dojść do samochodu. Zostaniemy tutaj i będziemy pić dalej” – powiedział jeden z kolegów.
Elsa skinęła głową. Na zewnątrz była spokojna i pewna siebie, ale w głębi duszy była zdenerwowana i zdenerwowana.
Julius zachwiał się podczas chodzenia i prawie się przewrócił. Elsa złapała go za ramię i pomogła mu usiąść w samochodzie, upewniając się, że nigdzie nie uderzy głową. Gdy już usiadł, Elsa sięgnęła po pas bezpieczeństwa i zapięła go.