Rozdział 215 Wyrzuty sumienia
W sferze więzi rodzinnych czuły masaż syna dla niepełnosprawnej matki byłby czymś powszechnym. Ale dla Ashley i Braidena było to niezwykłe w trudnym terenie ich związku.
Ashley miała wrażenie, że od ostatniej spokojnej rozmowy z Braidenem minęła wieczność.
Rumieniec zażenowania pojawił się na policzkach Ashley, gdy zobaczyła, jak jej syn klęczy, obawiając się, że przy okazji nadwyręży sobie kolana.