Rozdział 40
Madelyn patrzyła, jak Zach wychodzi z pokoju. Gdy zamknął drzwi, przycisnęła dłoń do przyspieszonego bicia serca, zastanawiając się: „Czy teraz będzie coś podejrzewał?”. Już wcześniej rzucała aluzje, wspominając o swoich planach opuszczenia Ventropolis i przeprowadzki tysiące mil dalej do Lorville po egzaminach wstępnych na studia. Zasugerowała również, że po ukończeniu uniwersytetu zamierza uczyć w odległych rejonach, aby nie przeszkadzać mu w zemście na rodzinie Jent.
Innymi słowy, powiedziała Zachowi, że może traktować ją tak, jakby już odeszła, wypędzając ją ze swojego życia. Ona nigdy nie wróci, gdy opuści ten dom.
Spojrzała na plamę na prześcieradle i westchnęła. „Zach naprawdę wie, jak pielęgnować urazę. Właśnie dziś zmieniłam to prześcieradło. Czy on chce, żebym spędziła noc bez żadnej kołdry?”