Rozdział 32 Spotkanie trójki dzieci.
Patricia nagle odzyskała przytomność, przypominając sobie poprzednie działania Martina wobec niej. Rozpaczliwie walczyła ze strachem. „Martin, co chcesz zrobić? Puść mnie!”
Lecz Martin był już jak wściekłe zwierzę, bezwzględnie niszczył jej usta, płomienny pocałunek przesunął się w dół, aż do szyi, jakby chciał od razu uwolnić cały tłumiony gniew.
Zdając sobie sprawę z jego intencji, Patricia była naprawdę przerażona. Gdy łzy zaczęły spływać po jej twarzy, spadając na twarz Martina poniżej.