Rozdział 22: Dom, czy on cię prześladował?
Nagle usłyszeliśmy skrzypienie otwieranych drzwi.
Leo, który stał na podwórku, nie miał apetytu na bułki na parze. Gdy usłyszał hałas, natychmiast się odwrócił, żeby spojrzeć.
Szczelnie zamknięte drzwi otworzyły się i wyszedł Zane, ubrany w mundur wojskowy. Stawiał duże kroki swoimi długimi nogami, a na jego twarzy malował się pośpiech i nawet lekki niepokój.