Rozdział 7 Wsiądź do pociągu i podążaj za armią
Luna cofnęła rękę, wcisnęła Leo z powrotem pod kołdrę, przykryła go szczelnie, a następnie postawiła na stoliku nocnym kubek z wodą i kilka odżywczych krakersów gazowanych.
„Wróć do snu. Jeśli czujesz się niekomfortowo, napij się wody i zjedz trochę ciasteczek, ale nie jedz za dużo”.
Po wydaniu tych instrukcji Luna wstała, z intrygującym uśmiechem na ustach i chytrym błyskiem w oczach, po czym wyszła z domu.
…
W tym czasie Luna otrzymała już trzysta dolarów przekazanych przez Amy, akt ślubu z Zane'em i bilet na pociąg odjeżdżający jutro rano.
Gdy tylko wzejdzie słońce, zostanie wyrzucona z domu.
Luna stała pośrodku pokoju i zimnym wzrokiem lustrowała otoczenie.
Nie można tego uznać za wyjątkowo bogate, ale w końcu ma miejskie hukou i przez lata zgromadził całkiem sporo aktywów.
Na środku szafki umieszczono zegar marki Sanwu, radio marki Shanghai i maszynę do szycia marki Butterfly.
Wszystko to są dobre rzeczy, ale aby je kupić, potrzeba nie tylko pieniędzy, ale także różnego rodzaju biletów.
Luna wyciągnęła rękę i dotknęła go, aktywując jednocześnie system przenośnej przestrzeni.
W mgnieniu oka te rzeczy zniknęły z domu.
Pozostały tylko stare stoły i krzesła.
Luna musi całkowicie opróżnić rodzinę Chu!
Od radia po maszyny do szycia, na podwórku znajduje się także rower marki Jiefang, dziesięć kilogramów ryżu w kuchennej puszce na ryż, dwadzieścia kilogramów mąki, pięć kilogramów prosa i dwa kilogramy soli spożywczej...
Dopóki jest to coś, co Luna lubi, umieści to wszystko w przenośnej przestrzeni.
Opróżniając kuchnię, Luna znalazła w kątach szafki dwa kilogramy białego cukru, jeden kilogram brązowego cukru i emaliowaną miskę ze smalcem.
Cukier biały i brązowy najpierw owinięto warstwą papieru olejowego, a następnie warstwą starej gazety, aby nie rzucały się w oczy.
Stała tam porcelanowa miska wypełniona po brzegi białym smalcem, ale nie zjadłem nawet łyżeczki.
Ta Amy jest naprawdę dobra w ukrywaniu rzeczy!
Pierwszego właściciela często proszono o gotowanie w kuchni, ale nigdy nie zwracał uwagi na te rzeczy.
Mimo to Amy ciągle narzekała, że smalec szybko się kończy i obwiniała pierwotnego właściciela o nadmierne gotowanie. Powiedziała, że pierwotny właściciel musiał zmarnować smalec i ostro go za to zrugał!
Ona najwyraźniej sama to ukryła!
Cóż za okrutna macocha!
Luna całkowicie opróżniła całą kuchnię, nie została nawet jedna bułka na parze. Okolica opustoszała i dało się słyszeć gwizd zimnego wiatru.
Teraz czuję się lepiej.
Luna klasnęła w dłonie i odwróciła się w stronę domu.
W chwili, gdy otworzyła drzwi, z sąsiedniego małego pokoju nagle dobiegł dźwięk otwieranych drzwi.
Jason wyszedł ze swojej strony kabiny i obaj mężczyźni stanęli twarzą w twarz.
Jason w tym roku kończy szesnaście lat i właśnie przeszedł z gimnazjum do liceum. W tym wieku nie jest już dzieckiem. Jest także jedynym chłopcem w rodzinie i nie czuje najmniejszej sympatii do biologicznej siostry pierwotnego właściciela.
Szczerze mówiąc, Luna nie darzyła młodszy brat pierwotnego właściciela najmniejszym uczuciem, a jej wzrok był bystry i obronny.
Gdyby Jason zobaczył, że Luna opuszcza dom, nie wahałaby się zaatakować i pozbawić Jasona przytomności.
Jason był zaskoczony, gdy spotkał oczy Luny.
Był tak zdenerwowany, że jego głos był niewyraźny: „Siostro…”
"Co się stało?" Luna odpowiedziała bez wyrazu.
Jason stał nieruchomo przy drzwiach, tak samo jak wcześniej obserwował obojętną kłótnię Luny i Amy, i przez długi czas nie powiedział ani słowa.
Luna niecierpliwiła się czekając, marszcząc brwi.
Gdy już miała zamknąć drzwi i wyjść, Jason w końcu przemówił.
Dotknął nadgarstka, zdjął srebrny zegarek z prawej ręki, spojrzał na Lunę i podał jej zegarek.
„Siostro, to dla ciebie. To wszystko, co mam, i jest warte trochę pieniędzy, więc weź to”.
Luna spojrzała na stary zegarek i zatrzymała się.
Był to prawdopodobnie ostatni przejaw ciepła, jaki otrzymał pierwotny właściciel, ale jego życia nie udało się już uratować.
Już za późno…
Luna nie wzięła zegarka, który podał jej Jason, ale powiedziała mu coś jeszcze.
„ Jason , społeczeństwo zmieniło się bardzo szybko w ostatnich latach. Za kilka lat, kiedy ukończysz szkołę techniczną, huta nie będzie już przyjmować uczniów szkół technicznych, tylko studentów college'u. Nawet jeśli chcesz podjąć pracę swojego ojca, fabryka cię nie zechce. Jeśli nadal jesteś ambitny, możesz powtórzyć rok, dostać się do zwykłej szkoły średniej, a następnie zdać egzamin wstępny na studia”.
To ostatnia rada Luny dla Jasona i można ją traktować jako odpowiedź na ostatnie wyrzuty sumienia.
Po tym jak słowa padły.
Luna nie spojrzała już na Jasona, odwróciła się, zamknęła drzwi i weszła do małego pokoju.
W pokoju Leo zwinął się w kłębek pod kołdrą, wziął kilka łyków wody ze stojącego obok kubka i zauważył ślady jedzenia na krakersach.
Otworzył ciemne oczy i obserwował wchodzącą Lunę.
Luna dotknęła jego czoła, nie mówiąc ani słowa, a następnie dotknęła jego brzucha.
„Czy nadal boli cię brzuch?”
Leo ostrożnie pokręcił głową. „To nie boli”.
„Wszystko w porządku, dopóki nie boli. Wstań i ubierz się. Już jedziemy na stację kolejową”.
Luna podała Leo gruby płaszcz . Leo nigdy wcześniej nie widział tak ładnych ubrań. Przez chwilę był oszołomiony. Gdy oprzytomniał, Luna już nałożyła na niego gruby bawełniany płaszcz.
Nie tylko nowe ubrania, ale także nowe skarpetki, nowe buty i nowe czapki.
Leo był ubrany od stóp do głów, a Luna rozejrzała się uważnie i poczuła, że czegoś brakuje.
Otworzyła szafę w domu, która była szafą Cindy.
Było tam pełno ubrań Cindy, nie tylko nowych, bawełnianych ubranek, ale także kolorowych i pięknych spódnic.
Luna nie była zainteresowana tymi wymyślnymi sukienkami, ale od pierwszego wejrzenia zakochała się w czerwonym szaliku w szafie.
Wyjęła go i dotknęła. Był futrzany i zrobiony z wełny.
Luna wyciągnęła go i owinęła nim szyję Leo , kręcąc nim w kółko . Jaskrawoczerwony szalik zakrywał małą twarz dziecka, odsłaniając jedynie parę jasnych, czarnych oczu.
„Ten szalik jest świetny. Jest bardzo widoczny, więc mogę cię znaleźć na pierwszy rzut oka i niełatwo się zgubić. Okej, chodźmy!”
Leo zwinął się w małą kulkę, słuchał słów Luny i zrobił krok do przodu.
Ale.
Gdy tylko się poruszył, został uniesiony przez potężną siłę, a jego drobne ciało opadło na plecy Luny.
To Luna go niosła.
„Postaw mnie. Potrafię chodzić sam”.
Leo szamotał się na plecach Luny , próbując zejść.
Luna poklepała go po tyłku i zrugała cichym głosem: „Nie ruszaj się! Jesteś tylko dzieckiem i jesteś chory, jak szybko potrafisz chodzić? Nie marnuj mojego czasu, trzymaj mnie za szyję, połóż się posłusznie i nie ruszaj się!”
Słowa Luny z pewnością nie były delikatne, ale zawsze miała na myśli Leo.
Po tym, jak Leo położył się na plecach, w ogóle się nie poruszył. Nie wiem, czy się bał.
Po chwili dziecko powoli wyciągnęło ręce i objęło nimi szyję Luny.
Pochylił głowę, ukrywając czerwone oczy pod futrzanym szalikiem, a łzy w kącikach oczu zostały otarte przez szalik.
Luna opuściła rodzinę Chu i opuściła również pomieszczenia dla personelu huty stali.
Wsiadłem do pierwszego autobusu rano, pod osłoną ciemności.
…
Godzinę później z rodziny Chu dobiegł ostry ryk.
„ Jest złodziej! Złodziej się włamał! Ten cholerny złodziej faktycznie opróżnił nasz dom!”
„Moja maszyna do szycia! Mój cukier! Mój smalec! ... Wszystkie te rzeczy zniknęły! Nawet ryż zniknął. Jak mogę żyć w przyszłości?”
„Gdzie jest Luna? Gdzie jest ta mała, niegrzeczna dziewczynka Luna? Dlaczego jej nie ma? Bez względu na to, jak bardzo się starasz, nie możesz powstrzymać złodzieja przed okradaniem twojej własnej rodziny! Do diabła z tą małą, niegrzeczną dziewczynką, ona nie ma sumienia. Chce, żeby cała nasza rodzina spędziła Nowy Rok głodna!”
Złośliwe przekleństwa Amy nie mogły już dotrzeć do uszu Luny.
W tym czasie Luna wysłała list z oskarżeniem z urzędu pocztowego znajdującego się obok dworca kolejowego, kupiła gorący naleśnik z cebulą dymką i poszła na dworzec z Leo.
Ona zamierza pojechać pociągiem i wstąpić do wojska!