Rozdział 137 Obrzydliwy
Cienka warstwa potu wystąpiła na czoło Suna, a on powiedział donośnym głosem: „To miejsce jest bardzo blisko firmy. Przychodzę tu czasem coś zjeść, kiedy nie mam pracy”.
Isabella nic nie powiedziała, znając gust Sophii, zamówiła dla niej dwa dania i podała je kelnerowi.
Czekając na jedzenie, Ran spojrzał na torbę Isabelli i zapytał: „Gdzie kupiłeś torbę panny Ling?”