Rozdział 140 Ignorowanie natury ludzkiej
Zanim twarz Sophii całkowicie się zmieniła, Michael szybko cofnął się o krok i powiedział z uśmiechem: „Nie złość się, pomogę ci uporać się z następstwami. I ostatnia rzecz, kochanie, twój sposób bicia ludzi jest taki super, bardzo mi się podoba!”
Gdy tylko Sophia zmarszczyła brwi, Michael odwrócił się i szybko wyszedł z drzwi.
Sophia nie wiedziała, jak Michael poradził sobie z Ranem. Kiedy wyszła, pokój 8805 został posprzątany, a ludzie w nim zniknęli.