Rozdział 228 Zemsta na Clarze
Jack uśmiechnął się i powiedział: „Poprosiłem Sophię, żeby cię poszukała. Powiedziała, że wciąż rozmawiasz przez telefon. Co się stało, że tak długo zwlekałeś? A tak przy okazji, gdzie jest Grace?”
Justin wyglądał spokojnie i powiedział spokojnie: „Wszystko w porządku. Grace odebrała telefon z domu i poczuła się nieswojo. Pozwól jej zostać samej przez chwilę”.
Bob i pozostali wiedzieli, że coś wydarzyło się w rodzinie Grace. Przez chwilę atmosfera była nieco ciężka i nikt się nie odzywał.