Rozdział 500 Ona już się o mnie nie martwi
Tutaj Jack pojechał do rodziny Ling.
Po wejściu na górę i otwarciu drzwi, Ethan od razu wyszedł, żeby mnie powitać, a wyraz jego oczu zmienił się z oczekiwania w zaskoczenie: „Wujku Jiang!”
„Sophia poprosiła mnie, żebym tu przyszedł. Jak się masz, Justin?” Jack uspokajająco poklepał go po ramieniu.