Rozdział 546: Sam dopuściłeś się nadużycia, musisz sam za nie odpokutować
Jack uniósł brwi. „Więc wciąż ją testujesz i drażnisz, tylko po to, żeby dać Sophii znać, że nadal ma cię w swoim sercu”.
Justin bezradnie powiedział: „Nie ma innego sposobu. Mogę tylko pozwolić jej się poddać, wtedy będę miał szansę”.
„To może być trudne!” Jack westchnął, wyrażając współczucie.