Rozdział 666 Jej słowa potrafią ukoić wszystkie jego emocje
Clara spuściła wzrok i wyszeptała: „Nie wybaczam jej zachowania, ale rozumiem, dlaczego to zrobiła. Zrozumiałe jest, że nie chce, aby He Yue poślubił kobietę z wszelkiego rodzaju obciążeniami. Po prostu źle zrozumiała, więc po prostu odpuśćmy”.
Jack prychnął: „Jej syn jest niczym. Chcę tylko, żeby wiedziała, że jej syn nie jest tak dobry jak ty, a ty jesteś kimś, kogo nie może sobie pozwolić urazić!”
„Poza tym nie umniejszaj sobie i nie sprawiaj, że jestem nieszczęśliwy. Jeśli będę nieszczęśliwy, rodzina He zapłaci wyższą cenę!”