Rozdział 745 Rozstanie
Padał ulewny deszcz, więc Isabella była przemoczona już po wyjściu. Poczuła się skrzywdzona i smutna, nie wiedziała, dokąd iść. Ona po prostu chciała trzymać się z daleka od Blaira.
Rozległ się przenikliwy klakson i nagle przed Isabellą zatrzymał się samochód. Isabella była zaskoczona, wtedy ktoś złapał ją za ramię i pociągnął na pobocze drogi.
Blair trzymała parasol nad głową, a jej twarz wyrażała gniew. „O co ci chodzi?”