Rozdział 894 Rozumiem jej obawy
Jack jechał z maksymalną prędkością i gdy dotarł do Jingyuan, był już wieczór.
Kiedy otworzyłem drzwi i wszedłem, w salonie nie było nikogo, ale drzwi do sypialni były zamknięte.
Jack zapukał. „Clara, otwórz drzwi!”