Rozdział 942 Czuję się po prostu szczęściarzem
Justin stał przez chwilę w półmroku, po czym odwrócił się i zszedł na dół.
Sophia i Blair rozmawiały na schodach. Gdy usłyszała odgłos kroków, spojrzała w górę i zobaczyła, że jej czyste oczy i brwi stały się nieco łagodniejsze w chłodnej nocy.
Justin zdjął kurtkę wiatrówkę i owinął ją nią, patrząc ciemnymi oczami na Blair. „Dlaczego nie pójdziesz do środka i nie wypijesz kilku drinków?”