Rozdział 158 Oddział sto pięćdziesiąty ósmy
„Aaa” Brad usłyszał krzyk dochodzący z kuchni.
Wybiegł z pokoju do kuchni, gdzie Emma siedziała przy małym stole jadalnym w kuchni. Jej telefon leżał na stole, a włosy były wszędzie, a w oczach miała łzy.
„Co się stało?” zapytał zmartwiony Brad, idąc do niej w pośpiechu. „Co się stało?” zapytał ponownie, co doprowadziło do rozpoczęcia pełnego szlochu.