Rozdział 162 Oddział sto sześćdziesiąty drugi
Czekanie w pokoju nie trwało długo, Jack wkrótce wrócił i odprowadził ich do samolotu. Gdy tylko Julia weszła do środka, zorientowała się, że to prywatny samolot.
„Wyszłaś za mąż za miliardera” – powiedziała sobie w duchu.
Wiedziała, że poślubiła miliardera, ale takie chwile jak limuzyna w piątek, restauracja, którą kupił bez zastanowienia, a teraz prywatny samolot uświadomiły jej, że tak naprawdę nie jest na tym samym poziomie co on.