Rozdział 185 Oddział sto osiemdziesiąty piąty
Julia siedziała nieruchomo, czekając na niego. Wiedziała, że skończył sprzątać po niej, więc powinna po prostu współpracować w tym momencie.
„Przyniosłam rzeczy, których będziesz potrzebować do posiłku” – powiedziała.
Lucas stał naprzeciwko niego, wyspa oddzielała ich od siebie. Chociaż wyspa była wystarczająco cienka, aby mogła się przez nią wspiąć, nadal stanowiła barierę między nimi.