Rozdział 208 Oddział sto osiem
„Och, Julio” – powiedział Ethan i pocałował wierzch jej dłoni, gdy podeszła do niego.
— Dobry wieczór, panie Ramirez — powiedziała Julia, lekko się skłaniając.
„Och, proszę, jestem po prostu Ethanem” – powiedział, głaszcząc ją po dłoni. „Jesteś zbyt piękna, jak to się stało, że trafiłaś tutaj z Lucasem?” – zniżył głos. „Gdybym cię poznał pierwszy, poprosiłbym cię, żebyś została moją żoną po raz drugi”