Rozdział 222 Oddział dwieście dwadzieścia dwa
Julia poczuła, jak jej serce opada, gdy usłyszała, że się przebierze. Tak, poprosiła go, żeby poszedł, ale tylko dlatego, że chciała dobrze brzmieć. Chciała, żeby był przy niej, żeby ją pocieszył. Jego obecność wystarczyła.
„Co to za wyrażenie?”
„Jaki wyraz twarzy?”