Rozdział 252 Oddział dwieście pięćdziesiąty drugi
Teraz, gdy wiedziała, że nie chce robić niczego specjalnego na swoje urodziny, musiała zorganizować przyjęcie, jakiego chciał David. Zamierzała powierzyć Jasonowi i Bryanowi doprowadzenie go na miejsce.
Myślała o wykorzystaniu wspaniałego budynku sądu w rezydencji, ale jeszcze nie była pewna. Siedziała na nim i ostatnio i musiała poruszać się szybciej, niż mogła sobie wyobrazić.
„Zjedzmy późną kolację”