Rozdział 256 Oddział dwieście pięćdziesiąty szósty
„Jak tam trzymanie Lucasa z dala od domu?” zapytała Alicia przez telefon.
„To trudniejsze niż myślałem. On zawsze jest zainteresowany takimi rzeczami jak bilansowanie konta i dopilnowanie, żeby wszystko było schludne i odpowiednie, ale dzisiaj z jakiegoś powodu tak bardzo narzekał na spotkanie” – narzekał Jason.
Powiedział Lucasowi, żeby zrobił sobie przerwę, kiedy tak dużo narzekał podczas spotkania. Lucas wymęczył mu uszy tyloma skargami, że Bryan i Jason nie mogli już sobie z nimi poradzić.