Rozdział 70 Oddział siedemdziesiąty
„Muszę iść?” – zapytał Lucas, marszcząc brwi.
Nie wiedział, dlaczego Bryan zmuszał go do pójścia po kawę pod koniec dnia, ale nie chciał iść. Bryan zachowywał się tak, jakby krzyki i prośby jego szefa trafiały w próżnię i wyprowadziły go z pokoju i na korytarz.
„Dlaczego?” mruknął Lucas.