Rozdział 88 Oddział osiemdziesiąty ósmy
„Znam jej rodzaj aż za dobrze” – westchnęła Julia, przeczesując dłonią głowę.
„Co masz na myśli?” – zapytał zaniepokojony Lucas.
Myślał o tym, jak manipulująca była przez całe życie. Nie byłby zszokowany, gdyby później odkrył, że to był tylko jeden z jej schematów manipulacji.