Rozdział 322
Liam przyjął to ze wzruszeniem ramion. „W porządku. Wystarczy, że wiem, że komuś pomagam”.
Podniósł długopis, jego rudobrązowy wilk pogodził się z tą decyzją. W chwili, gdy długopis dotknął papieru, szklane drzwi się otworzyły.
Wszedł Król Alfa Ethan Stone, a jego dominująca wilcza obecność natychmiast wypełniła pomieszczenie. Zarówno Liam, jak i ja byliśmy wściekli, nasze wilki instynktownie przyjęły postawę obronną.