Rozdział 306
Alexander uśmiechnął się od ucha do ucha, gdy jego córka odpoczywała na jego piersi. Pogłaskał plecy Freyi, gdy jego mała ziewnęła. Dotknął palca Freyi, a dziecko mocno go chwyciło. Alexander powiedział: „Nie chcę pracować”.
„To nie rób tego” – odpowiedziała Sophia. „Niech inżynier Philip i Clint zajmą się teraz wszystkim”.
Para leżała w łóżku, po prostu ciesząc się czasem spędzonym z dzieckiem. Nie spali dobrze od kilku dni, nawet z nianią na pokładzie, odkąd Sophia karmiła piersią Freyę. Alexander naturalnie wstawał, gdy tylko jego żona była obudzona. Nawet wtedy szczęście z powitania ich pierwszego dziecka znacznie przeważało nad zmęczeniem.