Rozdział 28 Podpiszę po przeczytaniu tego
„Skoro tak bardzo zależy jej na rozwodzie, niech tak będzie!” Maxwell podniósł głos, czując narastającą w nim złość.
„Zadzwoń do prawnika i umów się na spotkanie w ratuszu”.
Leo nie odważył się jeszcze rozłączyć. „Pan Hawkins, powiedziała, że chce załatwić rozwód tak szybko, jak to możliwe, więc są skłonni dostosować się do naszego terminu”.