Rozdział 108
Punkt widzenia Adama
Alexis i Nathan Wilson zaprzątali mi głowę i nie mogłem nawet dobrze przespać nocy. Jednak gdy w końcu zasnąłem, miałem okropny koszmar, w którym Alexis i mój wujek brali udział w erotycznej scenie. Cholera! Mój wujek Raymond i Alexis!
W koszmarze śmiech Alexis wypełniał powietrze, mieszając się z jej błogimi jękami w sypialni mojego wujka. Trudna rzeczywistość była trudna do uchwycenia i pomimo moich wysiłków, by uciec od złego snu, czułem się uwięziony. Wszystko, co mogłem zrobić, to bezradnie stać, zmuszony patrzeć, jak dzielą się tym, co wydawało się najszczęśliwszymi chwilami ich wspólnego życia.