Rozdział 138
Punkt widzenia ARI
Po wygraniu sprawy i w końcu zaczerpnięciu świeżego powietrza, Serena i ja postanawiamy spędzić trochę czasu razem, aby świętować. Udajemy się razem do centrum handlowego, chętni na zakupy do woli.
Tętniąca życiem energia galerii handlowej, wypełniona śmiechem i pogawędkami, kontrastuje z napięciem i niepokojem, z którymi żyjemy. Gdy wędrujemy od sklepu do sklepu, przymierzamy stroje i rozpieszczamy się małymi luksusami, ogarnia nas poczucie wyzwolenia.