Rozdział 16
Punkt widzenia ARI
Raymond zaprosił mnie na imprezę. Właściwie nie miałam na to ochoty, ale powiedział, że teraz jest właściwy czas, abym skupiła się na karierze. W pewnym sensie miał rację. W dzisiejszych czasach, aby zapomnieć o wszystkim, co Daniel mi zrobił, potrzebuję rozrywki lub raczej, abym była bardziej samolubna i traktowała siebie poważniej.
Część mnie chce zostać w domu i przemyśleć wydarzenia, które wpłynęły na moje życie. Ale patrząc na jasną stronę, jestem teraz wolna. Przez cały czas byłam sama w tym związku. Przelałam krew, pot i łzy, ale co dostałam w zamian? Kłamstwa, zdrady, złe traktowanie i odebranie mi wolności.