Rozdział 198
Punkt widzenia ARI
Następnego ranka dzwonię do Tony'ego, zdeterminowana, by zająć się plotkami, które jego przyjaciele rozsiewali na mój temat. Gdy telefon dzwoni, moje serce wali, a w mojej głowie miesza się niepokój i determinacja. Gdy Tony odbiera, jego głos jest zimny i odległy, ale staram się, by mój głos był spokojny.
„Tony, musimy porozmawiać. Słyszałem kilka rzeczy, które twoi przyjaciele o mnie mówili, i ja-”