Rozdział 488 Jaka nienawiść istnieje?
Byłem całkowicie oszołomiony.
Gdy tylko skończył mówić, Yue Chen
uderzył go w twarz, jego gniew sięgał zenitu: „Ty draniu!” „Drużyno?”
Byłem całkowicie oszołomiony.
Gdy tylko skończył mówić, Yue Chen
uderzył go w twarz, jego gniew sięgał zenitu: „Ty draniu!” „Drużyno?”