Rozdział 69
Jego wyraz twarzy opadł i stał się bardzo nieestetyczny. Jego przenikliwe spojrzenie padło prosto na mnie, a on wpatrywał się we mnie tak intensywnie, że moja skóra głowy zdrętwiała.
„Dlaczego nigdy wcześniej nie wiedziałem, że jesteś tak elokwentny?”
Spojrzałam na niego. „Po prostu mówię prawdę. Niemniej jednak pan Cheng i panna Su rzeczywiście do siebie pasują”.