Rozdział 1171
Wyglądało na to, że po raz pierwszy spojrzała na nią uważnie.
Sophia mierzyła ją wzrokiem kilka razy. Gdyby to było w przeszłości, nie przejmowałaby się tymi drobnymi myślami o Daisy.
Od dawna wyczuwała intrygi tej kobiety. Po prostu nie chciała jej gościć jak zazdrośnica.