Rozdział 36
Potem Amelia przebrała się w nowe ubrania. Uwielbiała nosić czerwień, ponieważ ładnie kontrastowała z jej śnieżnobiałą skórą i podkreślała jej uderzające rysy twarzy. W nowej sukience Amelia wyglądała czarująco oszałamiająco. Nawet Sophia nie mogła oderwać od niej oczu.
Obie kobiety przebywały w pokoju tak długo, że Max musiał podejść i osobiście je zaatakować.
„Szybciej!” warknął, waliąc w drzwi. „Już są!”