Rozdział 444
Sophia uśmiechnęła się bezradnie. „Czy nie czujesz, że masz o mnie zbyt wysokie mniemanie?”
„Dlaczego nie miałbym?” Daniel poklepał ją po ramieniu i powiedział surowo: „Jesteś taka ładna. Możesz być w porządku z normalnymi mężczyznami, ale ja nie zaakceptuję ich tak łatwo!”
Nagle stał się poważny. „Mówię poważnie... Siostro, jeśli znajdziesz sobie chłopaka, czy możesz mi przynajmniej powiedzieć?”