Rozdział 748
Ledwo mógł zaakceptować, że Zeta stanęła w obronie Elli i dał jej kredyt zaufania, że mogła źle ocenić, jaką osobą była Ella. To byłoby zrozumiałe.
Co więcej, z tego co wiedział, Zeta mogła zrobić to ze złości i celowo sprzymierzyć się z tą kobietą przeciwko niemu.
Ale stary pan Ford był inteligentnym i bystrym człowiekiem. Po co miałby się wstawiać za Sophią?