Rozdział 984
Sophia wydawała się spokojna i opanowana, ale plecy miała mokre od zimnego potu.
„Mamo?” zapytała, stanowczo udając spokój, być może dlatego, że coś ukrywała. „Co się stało?”
„Nic…” odpowiedziała Catherine, kręcąc głową. Głos Sophii przywrócił jej przytomność.