Rozdział 112 Głos Anioła
Punkt widzenia Mii
„On nie...” Sophia ściska podarte kawałki w pięściach, mrucząc do mnie. Nie wiem jak inni, ale ja na pewno widzę w jej oczach złość.
„Co to jest?” Podnoszę głos, wyciągając telefon, kręcąc polecany film dla królowej dramatu, „Proszę, nie mówisz chyba, że podoba ci się mąż twojej siostry, prawda?”