Rozdział 269 Nowe życie
„Jak długo tam stoisz?!”
Lucas nie zdawał sobie sprawy, że stał tam i patrzył, dopóki Scar nagle nie podniósł wzroku, tylko po to, by jęknąć ze zdumienia.
„Przepraszam! Pukałem, ale mnie nie słyszałeś” – wyrzucił Lucas, unosząc obie ręce. „Nie chciałem przeszkadzać”.