Rozdział 64 Sprytny wąż
Punkt widzenia Mii
Kiedy się obudziłem, wszystko było ciemne. Przez chwilę myślałem, że jest jeszcze noc, ale kiedy moje oczy przyzwyczaiły się do ciemności, zobaczyłem, że jestem w ciemnym pokoju.
Mój umysł jest jak papka i przystosowuje się jeszcze wolniej niż moje oczy, jakby ktoś wstrzyknął mi mgłę do mózgu.