Rozdział 71 Przeklęte małżeństwo
Punkt widzenia Lucasa
Jim jednocześnie gestem „dobrze” do mnie. Wyśledzili lokalizację Liama Ryana i mówi prawdę. Jim podnosi do mnie kartkę papieru, na której jest napisane [stoisko, sadzenie snajpera].
„Będę tam tak szybko, jak będę mogła” – mówię do telefonu, próbując wymyślić coś, co mogłabym powiedzieć, żeby nie zauważył. „Chcesz, żebym zabrała ze sobą Justina Rolanda? Myślisz, że to on jest mordercą, prawda?”