Rozdział 486 Przyjaźń dwóch mężczyzn
Z daleka zobaczyłem, że ktoś wchodzi przez główną bramę. Była to postać pełna elegancji i powściągliwego wdzięku.
Byłem bardzo zaskoczony. Wyglądało na to, że Bella również była wśród zaproszonych gości. Ta kobieta była naprawdę niezwykła. Jej pogodna i elegancka postawa skrywała tajemniczą aurę, trudną do zgłębienia.
Co więcej, przyszła sama, co sugerowało, że była na liście gości i nie była niczyją towarzyszką.