Rozdział 535 Mam coś do powiedzenia
Zamilkłem na chwilę. „Nie mogę nie zauważyć, że ilekroć Stella się pojawia, unikasz jej. Nie chcesz się z nią użerać, czy masz inne plany?”
Wiedziałam, że powiedzenie tego może go zirytować, ale nie mogłam się powstrzymać. Po prostu nie rozumiałam dlaczego. Pośród porwania, incydentu z fanami Harmony i zorganizowanego chaosu, wszystkie znaki wskazywały na Stellę. A jednak Atlas zawsze zdawał się to ignorować.
Wydawało się, że bagatelizuje powagę sytuacji. Jego wyjaśnienia mnie rozczarowały.