Rozdział 643 Nieznośna śmierć
Atlas wyjął telefon, otworzył galerię zdjęć i podał mi telefon. Zaczął opowiadać o przeszłości.
„Spójrz. To prawdziwa Annalise!”
Spojrzałem na młodą dziewczynę z albumu telefonicznego. Była piękna, z żywymi, błyszczącymi oczami i promiennym uśmiechem.