Rozdział 99 Spotkanie z rywalem miłosnym
Byłem niespokojny, zanim poprosiłem Lauren o spotkanie. Jednak byłem zaskoczony, gdy zgodziła się ze mną spotkać. Już czekała na mnie, gdy przybyłem na umówione miejsce spotkania.
Wrażenie, jakie na mnie wywarła, zburzyło moje wcześniejsze wyobrażenie o niej. Była bystra, ale też szczera i odważna. Lauren zainicjowała rozmowę: „Nie spodziewałam się, że będziesz chciał się ze mną spotkać. Niezależnie od twoich intencji, uważam, że powinnam cię przeprosić”.
Uśmiechnęłam się i odpowiedziałam: „Mówienie, że wszystko w porządku, wydawałoby się nieszczere, a obwinianie ciebie byłoby przesadnie dramatyczne. Twoje bezpośrednie podejście mnie zaszokowało”.