Rozdział 164
Jordan nie rozumiał, jak ta maskarada miała taki wpływ na Andrew.
Debra była równie zdezorientowana. Andrew rzadko uczestniczył w takich wydarzeniach, nie mówiąc już o wysyłaniu Jordana na jego miejsce. Zastanawiała się, dlaczego Andrew tym razem dał Jordanowi odznakę i poleciła mu, aby ukrył swoją tożsamość.
Erica wyczuła jej obawy i pochyliła się, by szepnąć: „Przestań za dużo myśleć. Musimy się pospieszyć, bo się spóźnimy”.