Rozdział 209
W tętniącej życiem metropolii Seamar City miesięczna pensja w wysokości 4000 dolarów ledwo wystarczała na przeżycie, nie mówiąc już o wygodnym życiu.
„Pani Miles, proszę nie podejmować pochopnej decyzji. Proszę o dzień na przemyślenie sprawy i dać mi znać jutro, jaka będzie decyzja” – zasugerowała osoba przeprowadzająca rozmowę z uprzejmym uśmiechem, podając Sheili jej CV.
Shelia tupnęła nogą i opuściła firmę.